.

Regeneracja czynnościowa rdzenia kręgowego jest możliwa dzięki wzrostowi nowych włókien, a nie - jak wcześniej podejrzewano - regeneracji uszkodzonych podczas urazu połączeń nerwowych - dowiedli naukowcy z USA.



Wiadomo, że u osób po łagodniejszych urazach rdzenia kręgowego często dochodzi do znaczącej regeneracji rdzenia. Uczeni od lat badają mechanizm tej regeneracji.

Mark Tuszynski wraz z kolegami z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadził badania na małpach, którym przecięto prawą część tzw. drogi korowo-rdzeniowej - pęczka włókien nerwowych odpowiedzialnych u ssaków naczelnych za celowe ruchy prawej strony ciała. Po 4 do 8 tygodni po zabiegu zwierzęta odzyskały ruchomość prawej ręki i nogi.

W materiale autopsyjnym zwierząt badacze zauważyli silny wzrost nowych włókien nerwowych pochodzących z nieuszkodzonej lewej części drogi korowo-rdzeniowej.

Nowe włókna przecinały środkową część rdzenia i tworzyły nowe połączenia z neuronami ruchowymi po prawej części rdzenia kręgowego. Dzięki temu możliwe było przekazywanie impulsów nerwowych do włókien mięśniowych, które nie mogły być aktywowane z powodu przecięcia nerwów podczas zabiegu.

W swojej pracy naukowcy podkreślają, że istnieje istotna różnica w mechanizmie regeneracji rdzenia po urazie u ssaków naczelnych i gryzoni. Dotychczas tego typu doświadczenia przeprowadzano głównie na myszach i szczurach, u których nie obserwowano tak silnego wzrostu nowych włókien nerwowych, jak u małp.

Zdaniem badaczy, żeby poznać mechanizmy umożliwiające wzrost i tworzenie nowych połączeń włókien nerwowych po urazach rdzenia kręgowego u ludzi, niezbędne są dalsze badania na ssakach naczelnych. Tylko one pozwolą bowiem zrozumieć, jak pomóc pacjentom po urazach. (PAP)
.